Kongres Misyjny Dzieci w Diecezji Pelplińskiej

W piątkowe południe wyruszyliśmy w trójkę do Pelplina. Tak tego położonego niedaleko morza. Jakieś 530km od naszego domu. Z zapałem i kawą w samochodzie w składzie o.Mariusz, Maciek i ja (Kamil). Pogoda nam dopisywała 🙂

1 m

 

 

 

 

 

 

Po około trzech godzinach jazdy pozostał nam ostatni odcinek naszej podróży, jak tylko dostaliśmy zielone światło ruszyliśmy autostradą A1:

2 m 3 m

 

 

 

 

 

 

Na trasie do Pelplina mijaliśmy, miasto do którego mam szczególny sentyment ponieważ przez 4 lata tam studiowałem – Toruń. Niestety nie mieliśmy czasu żeby odwiedzić stare kąty.
4 m

 

 

 

 

 

 

Przed godziną 19 byliśmy już na miejscu, czyli w Pelplińskim Seminarium. Rozpakowaliśmy się w naszych pokojach i poszliśmy na kolację.

5 m

 

 

 

 

 

 

Później bracia klerycy, oprowadzili nas po seminarium. Zobaczyliśmy zdjęcia przedstawiające działalność koła misyjnego, kleryków w roli ratowników wopr i zaangażowanych w wiele innych akcji. Zwiedziliśmy również Pelplińską Katedrę, która przylega do murów seminarium.

6 m

 

 

 

 

 

 

Seminarium pelplińskie to miejsce szczególne . To właśnie z tego miejsca okupanci Niemieccy w roku 1939 wywieźli część duchowieństwa do pobliskiego Tczewa gdzie zostali zamordowani. W krwawej jesieni pelplińskiej zginęła ponad połowa duchowieństwa ówczesnej diecezji.

Nasz dzień zakończyliśmy modlitwą różnańcową w seminaryjnej kaplicy przed Najświętszym Sakramentem.

W sobotę spotkaliśmy się z całą wspólnotą klerycką na medytacji i Mszy Świętej o godzinie 6:15, słowo Boże skierował do Nas Ojciec Mariusz dzieląc się swoim doświadczeniem głoszenia Chrystusa wśród Muzułmanów i zapraszając do pójścia misyjną drogą. Po Mszyj zjedliśmy śniadanie i udaliśmy się na salę gimnastyczną gdzie zaczęliśmy przygotowywać nasze animacyjne stoisko.

7 m

 

 

 

 

 

 

Musieliśmy się spieszyć, bo kongres miał się zacząć już za dwie godziny. Jak widać na zdjęciu trochę pracy było jeszcze przed nami 😉

Kongres misyjny rozpoczął się Mszą Świętą w Katedrze o godzinie 10.

8 m

 

 

 

 

 

 

 

 

Przed wejściem do kościoła stało wiele autokarów, którymi przyjechali młodzi ludzie.

10 m

 

 

 

 

 

 

Mszy Świętej przewodniczył ks biskup Wiesław Śmigło. W kościele można było dostrzec dzieci z tabliczkami z nazwami różnych parafii, jak również z flagami, których kolory symbolizowały poszczególne kontynenty.

11 m 12 m 17 m

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dalsza część dnia misyjnego dzieci to dzielenie się swoim doświadczeniem pracy przez misjonarzy, koncert kleryckiego zespołu, wspólne tańce, poczęstunek. Sala gimnastyczna, którą pokazywałem wcześniej, szybko wypełniła się ludźmi.

13 m

 

 

 

 

 

 

Oprócz naszego zgromadzenia były tam również siostry Służebnice Ducha Świętego, jak również przedstawiciele Papieskich Dzieł Misyjnych (dzieci ze zdjęcia wraz z rodzicami). Nie mogło się oczywiście obyć bez pamiątkowych zdjęć.

14 m 15 m

 

 

 

 

 

 

 

 

Na drugim zdjęciu możecie zobaczyć jak  wyglądało nasze stoisko, kilka minut przed wejściem tłumu 🙂 – tak udało się zdążyć na czas!

Kongres misyjny to dla nas, dzielenie się wiedzą na temat Afryki, poprzez zaproszenie do zapoznania się ze sztuką i kulturą afrykańską:

16 m 18 m

 

 

 

 

 

 

To również rozmowy i dyskusje na tematy misjne, czasami w tajemnicy 🙂

19 m 20 m

 

 

 

 

 

 

Poprzez takie spotkania możemy również poznać grupy misyjne, dzięki którym młodzi mogą rozwijać swoje zainteresowania. Nie mogło się obyć bez pamiątkowych zdjęć, oczywiście w afrykańskich strojach 😉 Jak na pewno zauważycie wiele z osób na zdjęciach ma otwarte buzie a to dlatego że wszyscy krzyczą : AFRYKA!

g1 m g2 m g3 m g4 m g6 m

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Radości i zabawie nie było końca.

z1 m z2 m

 

 

 

 

 

 

Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy, podobnie było i tym razem. Około godziny 16 kongres misyjny został uroczyście zakończony. Koło misyjne kleryków z Pelplina podziękowało wszystkim za przybycie i podzielenie się swoim misyjnym doświadczeniem.

zend1 m zend2 m

 

 

 

 

 

 

Dziękujemy za zaproszenie i cieszymy się że mogliśmy brać udział w tej misyjnej animacji. Mimo tego że droga była długa i z powrotem cały czas padał deszcz, to otrzymaliśmy tyle energii i  ciepła że w pełni nam to wszystko rekompensuje. Jeśli pojawi się zaproszenie to następnym razem możemy przejechać znacznie dalej aby tylko spędzić czas ze wspaniałymi ludźmi.

Pozostałe zdjęcia można znaleźć w foto relacji na facebooku, nie umieściłem ich tutaj żeby całość była czytelniejsza.

Czekamy na kolejne kongresy misyjne i spotkania animacyjne. Czy ktoś jest w stanie pobić odległość 530 km od naszego domu w Natalinie?