Wiara i modlitwa naszym fundamentem

„Bądźcie apostołami, niczym innym jak apostołami…” te znane słowa naszego Założyciela brzmią w naszych uszach od początku naszej formacji. Człowiek XIX wieku, który zapłonął pragnieniem ewangelizacji Afryki i zbawienia jej dusz, przekazał nam, swoim duchowym synom, wiele wskazówek potrzebnych do życia misyjnego, ale szczególnie podkreślał wiarę i modlitwę.

Dzisiaj obchodzimy 128 rocznicę śmierci Kardynała Karola Lavigerie (31.10.1825-26.11.1892), Założyciela nas, Misjonarzy Afryki – Ojców Białych (1868) oraz Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki (1869). Ten, który piastował tytuł Prymasa Afryki, był również arcybiskupem Kartaginy i Algieru, miast Afryki Północnej, które były kolebką naszego Zgromadzenia. I mimo tego, iż nasze domy macierzyste – Maison Carrée (pierwszy dom generalny), jak i pierwszy nowicjat, położone niedaleko Morza Śródziemnego w aktualnym Algierze, zostały parę lat temu zrównane z ziemią, by wybudować na nich największy meczet Afryki, to dzielnica, w której się on znajduje, dalej nazywana jest „Lavigerie”, a obecność Ojców Białych, ich praca i duch misyjny, którego otrzymali, dalej są kontynuowane i w Kościele Algierii, jak i w wielu innych krajach Afryki.

Pragnienie Kardynała ziściło się. Już od XIX wieku Misjonarze Afryki wyruszyli z północy w różne zakątki „Czarnego

Kard. Lavigerie w 1870 r.

Lądu” głosząc Miłość Boga do człowieka w Ewangelii, zakładając Kościoły lokalne, niosąc pomoc medyczną, formację i edukację – pomagając ludności lokalnej, zgodnie z instrukcjami, które otrzymali od Kardynała. A jak wiemy, był on bardzo wymagający od swoich synów duchowych. Misja apostolska, którą rozpoczynali miała być nacechowana duchem pobożności, prostoty i pokory, zaparcia się i wyrzeczeń, posłuszeństwa i wzajemnej miłości braterskiej, ale miała bazować na solidnej wierze i głębokiej modlitwie. Lavigerie pragnął do szeregów tego nowego wówczas zgromadzenia, ludzi odważnych, rozpalonych Bożą Miłością i gotowych poświęcić się głoszeniu Dobrej Nowiny w Afryce, nawet i za cenę własnego życia. Chciał apostołów, którzy byliby wzorem i pomocą dla tych, do których zostali posłani. Do tego zadania trzeba było mocy wiary.

Wiara w Boga i Jego Miłość do każdego człowieka, pragnienie zbawienia dusz i otwartość na bliźniego cechowały Karola Lavigerie. Misjonarze Afryki, gdziekolwiek by byli, mieli być apostołami, być „wszystkim dla wszystkich”. Możliwe to było tylko i wyłącznie wtedy, gdy ich praca misyjna przeniknięta była głęboką modlitwą zawierzenia Bogu i zbudowana na solidnej wierze. Na wzór Założyciela mieli czerpać odwagę do swej pracy z relacji z Chrystusem i ufać, że tylko taka praca – z łaską Bożą, przyniesie owoce. Misjonarz pracując zasiewa ziarno, ale to Bóg daje wzrost i błogosławieństwo zasiewu. W swoich wskazówkach dla misjonarzy wiele razy przypominał im o tym, a czasami nawet i „wyrzucał” im zapracowanie i niewystarczającą ilość modlitwy. We wrześniu 1878 roku, w swoich instrukcjach dla Ojców Białych wyruszających do Jerozolimy pisał: „Modlitwa jest największym zadaniem, które mamy osiągnąć w tym miejscu. Jeśli misjonarze będą głęboko wierzyli, będą o tym przekonani; wiedzą oni, że żadna nadprzyrodzona praca nie może być podjęta właściwie lub przynieść oczekiwane owoce, jeśli nie przez łaskę Bożą. Wiedzą oni również, że łaska otrzymywana jest tylko przez modlitwę. Ale w naszym małym Zgromadzeniu, trzeba to stwierdzić z żalem i trwogą, angażujemy się bardzo do pracy, ale modlimy się mało.” [1]

Kard. Lavigerie z misjonarzami w Biskra w 1886 r.

To modlitwa miała wspierać projekty i plany zarówno Kardynała, jak i posłanych misjonarzy. To ona miała być pokarmem duchowym i umacniała ich przy zakładaniu misji, budowaniu kościołów, dodawała odwagi przy nauce lokalnych zwyczajów i języków, przy organizacji parafii i różnych ośrodków formacyjnych. To modlitwa była natchnieniem i zachętą, nie tylko w chwilach radosnych, ale może szczególnie w momentach trudności i zagrożeń.

Ten duch modlitwy miał zawsze ożywiać naszą posługę misyjną. Kardynał zawierzał Opatrzności Bożej swoje funkcje i plany oraz pracę i przyszłość całego naszego Zgromadzenia. Pomagała mu w tym również Maryja, Matka Chrystusa. W swojej wierze był przekonany, że Matka Boża, przez swe wstawiennictwo, pragnie wypraszać potrzebne łaski. Jej to zawierzył swoją posługę arcybiskupa Kartaginy i Algieru, ale i pouczał swoich misjonarzy o efektywności takiej postawy – postawy zawierzenia Maryi. To Ona, Królowa Afryki została Patronką Zgromadzenia, Jej Uroczystość Niepokalanego Poczęcia – świętem patronalnym Ojców i Sióstr Białych, a wielowiekowa antyfona – „Sancta Maria Succurre Miseris”,[2] została przyjęta jako nasz „hymn maryjny”, śpiewany przez pokolenia ojców i sióstr białych na zakończenie dnia, po modlitwach wieczornych, we wszystkich naszych wspólnotach.

„Święta Maryjo, bądź pomocą dla nieszczęśliwych,

Siłą dla przelęknionych.

Pocieszaj pogrążonych w smutku,

Módl się za lud, broń duchowieństwa,

Wstawiaj się za wszystkimi kobietami poświęconymi Bogu;

Niech wszyscy poczują moc Twojej pomocy,

wszyscy, którzy strzegą Twej świętej pamięci.

Amen.”

Kardynał z brewiarzem w ogrodach rezydencji biskupiej w 1889 r.

Wiara i modlitwa były fundamentem posługi Kardynała Lavigerie. Dzięki nim dokonał on wiele dobrego i w Kościele Powszechnym i w naszym Zgromadzeniu. Te dwa elementy były, są i pozostaną podstawą naszej posługi misyjnej.

Dziś, w rocznicę śmierci Kardynała dziękujemy Bogu za dar naszego Założyciela, dziękujemy za to wszystko kim był dla Afryki i dla naszych Zgromadzeń – Ojców i Sióstr Białych. Módlmy się o to, aby ogromny zapał misyjny początków historii Misjonarzy Afryki rozpalał się ciągle na nowo w naszych sercach dzięki wierze i modlitwie, a Maryja – Królowa Afryki, dalej wypraszała nam potrzebne łaski.

[1] Cf. Instructions for the missionaries of St. Anne’s of Jerusalem, September 1878 (I.M. p.97) in “Lavigerie to his missionaries”, Selected texts, Spring 1980, p.59

[2] Według niektórych autorem modlitwy jest Bp Fulbert z Chartres (ok.951-1029), a pojawia się ona w jego Sermo IX, De Annuntiatione Dominica (http://www.preces-latinae.org/thesaurus/BVM/SMSuccurre.html), tradycja Ojców Białych wiąże ją ze św. Augustynem http://peresblancs.org/sancta_maria.htm