STAŁEŚ SIĘ OFIARĄ CHCIWOŚCI

Legenda rwandyjska

Kiedyś, dawno temu, pewien biedny człowiek poszedł na bagna, żeby naciąć papirusów do budowy swego domu. Kiedy rozpoczął pracę, usłyszał jakiś szmer. Małe zwierzątko wyskoczyło z papirusów mówiąc: „O panie, łaski, nie zabijaj mnie”.
„Kim jesteś, piękne zwierzątko?” zapytał biedak. Odpowiedziało: „Jestem Inzanagu-zwarimwe – kołysany tylko jeden raz”. Ten, który mnie raz pokołysze, zostaje bogaty. Na to biedak powiedział: „To się zobaczy…” Chwycił małe zwierzątko i pohuśtał je w swoich ramionach. Zaledwie skończył, gdy miejsce, w którym się znajdował, zamieniło się w ogromny pałac z pańskim podwórzem i liczną służbą. On zaś sam przybrał postać młodego księcia. Zrozumiał, że wszystko stało się za przyczyną Imany ukrytego w małym zwierzątku. Wtedy zrodziło się w nim pragnienie zostania królem.
Wyszedł więc z pałacu na poszukiwanie cudownego bagna z papirusami. Odnalazł je w tym samym miejscu. Natychmiast zdjął swoje piękne ubranie, ubrał się w robocze i zszedł do bagna. Zaczął ścinać papirus. Po pewnym czasie małe zwierzątko wyskoczyło mówiąc: „Nie zabijaj mnie, panie!” Biedak odłożył nóż i zapytał: „Kim jesteś piękne zwierzątko?” Wiedział dobrze, kim było i czekał tylko odpowiedzi, by zrealizować swój plan. Małe zwierzątko odpowiedziało mu: „Jestem Inzunguzwarimwe. Ten, kto mnie pokołysze jeden raz, staje się bogaty i szczęśliwy. Ten, kto uczyni to dwukrotnie, straci wszystko”.
Pragnienie zostania królem było jednak zbyt silne. Człowiek chwycił zwierzątko. Zaledwie zrobił pierwszy ruch, czar zniknął. Stał się na powrót biedakiem. Wszystko było unicestwione. Imana powiedział mu: „Stałeś się ofiarą chciwości. Zgubiło cię nieumiarkowane pragnienie zostania królem”.
Biedak wrócił do siebie powtarzając: Jestem ofiarą samego siebie”.