W środę 5-go lipca 2017 r., razem z o. Emmanuelem Noufe, skorzystaliśmy z zaproszenia duszpasterza Oazy archidiecezji lubelskiej ks. Piotra Drozda, aby gościć wśród oazowych dzieci. Przebywają one z swoim opiekunami na 2 tygodniowym turnusie w SP w Siostrzetowie, w parafii Biskupice.
Zaczęliśmy od małej katechezy, czym się wyróżnia powołanie misjonarza? Odpowiedź możemy znaleźć w ewangelii świętego Mateusza (28,19), gdzie Jezus powiedział do swoich apostołów: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody”. Misjonarz jest posłany daleko od swojego domu, dociera na krańce świata, aby tam głosić Dobrą Nowinę. Co taki misjonarz robi w Afryce? Misjonarz chce kochać Pana Jezusa i tą miłością dzielić się z ludźmi na Czarnym Lądzie. Zdjęcia z Burundi pomogły wyobrazić sobie: afrykańską Eucharystie, przedszkole, i trudności, z jakimi spotykają się dzieci w Afryce. Ojciec Emmanuel opowiadał jak w Kongo, kraj, który cierpi z powodu wojny i biedy, misjonarze pocieszają swoich chrześcijan. Wszyscy tańczyli w rytm afrykańskiego bębna, na którym rytmy wybijał o. Emmanuel. Jako Ojciec Biały o czarnym kolorze skóry, musiał odpowiedzieć na wiele pytań: „Czy gra w piłkę nożną? Na jakiej pozycji? Co najbardziej lubi z polskiej kuchni? Ile ma lat?” Razem zrobiliśmy ładne zdjęcia. Nie brakowało też chętnych do selfie z o. Emmanuelem. W rytmie pieśni na ofiarowanie w języku bemba, dzieci w tańcu złożyły swoje ofiary na budowę przedszkola na misjach w Tanzanii. O. Tomasz Podrazik i jego mali podopiecznie w parafii Tandale, będą wdzięczni oazowym dzieciom w Siostrzetowie i ich rodzicom za ich hojność i wkład w budowę tego przedszkola. Na koniec naszego spotkania prosiliśmy małych oazowiczów o gorącą i częsta modlitwę w intencji misjonarzy i misjonarek. Odmówiliśmy modlitwę i udzieliliśmy błogosławieństwa w afrykańskim języku kirundi: „Imana Rugira vyose, Data, na Mwana, Na Mutima Mweranda, Ibahezagire.”
Dziękujemy księdzu Piotrowi i opiekunom, a najmłodszym oazowiczom w Siostrzetowie życzymy błogosławionych wakacji.
O. Bogusław Żero MAfr