Historia
Pokochać Afrykę
Zgromadzenie Misjonarzy Afryki powstało w roku 1868 w celu niesienia pomocy Afrykańczykom w ich poszukiwaniu Boga. Powstało ono z owocnego połączenia wielkiego serca i szerokiej wizji rozkochanego w tym kontynencie arcybiskupa Algieru, późniejszego kardynała Karola Lavigerie.
Lavigerie przybył do Algieru w 1867 roku. Przejęty panującą tam trudną sytuacją mieszkańców nie żałował, że musiał opuścić swoją diecezję w Nancy we Francji i dobrze zapowiadającą się karierę osobistą w Kościele francuskim. Jak sam później stwierdził, przyświecał mu wzór Abrahama, który usłyszał słowa:
„Opuść swój kraj rodzinny i udaj się do ziemi, którą Ci wskażę”. Słowa te zapadły głęboko w serce kardynała Lavigerie. Kiedy postanowił oddać całe swoje życie Afryce, powiedział: „Ja odpowiedziałem: ,,Tak” i przygotowuję się do wyjścia. Wiem, z czego rezygnuję; wiem również, iż mogę napotkać wielkie przeszkody, które mogą nawet pozbawić mnie życia. Lecz jestem przekonany, iż nie mogę zrezygnować z tego, czego Opatrzność wydaje się żądać ode mnie”.
Jego wizja Kościoła w Afryce i działalności misyjnej na tym kontynencie była owocem licznych lektur Livingstone’ a i innych badaczy Afryki oraz apostolskiego serca. Miasto Algier traktował jako bramę prowadzącą na kontynent afrykański, który zawsze oczekiwał światła Ewangelii. Do realizacji swojej wizji potrzebne mu jednak było narzędzie – zgromadzenie misjonarzy rozkochanych w tym kontynencie tak jak on. Najpierw zostało ono nazwane „Ojcowie Biali”, z racji białych strojów (ghandura i burnus) przyjętych od mieszkańców Algierii, lecz później przyjęło nazwę: Zgromadzenie Misjonarzy Afryki. Obecnie jest nas ponad 1900 ojców i braci, a działalnością misyjną obejmujemy 24 kraje afrykańskie.
Do swoich duchowych synów, misjonarzy, udających się w głąb Afryki, mówił tak:
Pokochajcie Afrykę
za jej krwawe blizny niewolnictwa
za jej krzyki boleści
dochodzące z najdalszej przeszłości
Pokochajcie Afrykę
niegdyś chrześcijańską
pokochajcie za jej wielkich ludzi
za jej świętych
Pokochajcie Afrykę
nawet jeśli cierpicie
pokochajcie z wszystkimi jej plemionami
którym pewnego dnia
uda się złączyć w jeden lud
Pokochajcie Afrykę
z jej pamiątkami, legendami
z jej tradycyjną tolerancją i wiarą
z Jej stoickim spokojem
dzięki któremu trwa niewzruszona
Patriarchowie ukochali ją aż do kamieni Syjonu
które dla nich były symbolami tylu nadziei
podążając za ich przykładem
w Afryce umiłowałem wszystko:
Jej przeszłość, przyszłość
Jej góry, ziemię i jej niebo
Misyjny Zapał
Kardynał Lavigerie nie tracił czasu. Pierwszym zadaniem było uzyskanie dla misjonarzy wolności przepowiadania Ewangelii muzułmanom, czemu radykalnie sprzeciwiał się okupacyjny rząd francuski w Algierii. Nieustępliwy biskup uzyskał w końcu zgodę władz i Ojcowie Biali zaczęli wyruszać w głąb Sahary, poszukując drogi wiodącej do wnętrza Afryki. W ten sposób rozpoczęła się historia, która stanowi część współczesnych dziejów Afryki. My wszyscy, którzy należymy do Zgromadzenia Misjonarzy Afryki czynimy je także swoimi dziejami. Rozpoczęła się, bowiem historia świetności i nędzy, powodzeń i niepowodzeń, historia grupy ludzi różnych narodowości złączonych jedną wspólną pasją – pasją głoszenia Chrystusa na kontynencie afrykańskim.
Świat Muzułmański
Pierwszym terenem głoszenia Ewangelii przez Ojców Białych była Algieria i ta część Afryki, którą zamieszkiwali wyznawcy islamu. Z czasem jednak, ze względu na wielkie ograniczenia przepowiadania Chrystusa w świecie muzułmańskim, misjonarze kierowali swe kroki bardziej na południe i w głąb Afryki. Nie oznacza to jednak, że świat muzułmański został przez nas zapomniany. Do dzisiaj jesteśmy obecni w sercu, jeśli tak można powiedzieć, afrykańskiego Islamu. I choć w wielu państwach, gdzie ta religia dominuje, imienia Chrystusa nie wolno publicznie wymawiać, to dajemy tam świadectwo ewangelii postawą miłości, współpracy i troski o drugiego człowieka.
Dar Życia
W 1875 roku pierwsza karawana misyjna przemierzała Saharę. Jednak próba ta skończyła się tragedią. Trzej misjonarze zostali zamordowani przez własnych przewodników – Tuaregów.
Nieco później następna próba skończyła się tym samym rezultatem. Trzeba, więc było znaleźć inną drogę do serca kontynentu.
Punktem wyjścia stała się wyspa Zanzibar, leżąca u wschodnich wybrzeży Afryki, która od wieków była znana arabskim kupcom. Stąd właśnie wyruszały nowe wyprawy misjonarzy. Wyruszały na kontynent ze swoją świtą tragarzy. Nie pozostawały pod osłoną wybrzeża, lecz przeciwnie, wdzierały się w głąb lądu, nie zważając na grożące im niebezpieczeństwa, miedzy innymi ze strony handlarzy niewolników, którzy w tych okolicach dokonywali olbrzymich spustoszeń.
Innym niebezpieczeństwem były mało jeszcze znane choroby tropikalne, czyhające na misjonarzy. Wielu nie osiągnęło celu. Ale gdy jedni odchodzili, natychmiast pojawiali się liczni nowi ochotnicy.
Do Serca Afryki
Misja Ojców Białych przenosiła się stopniowo do wnętrza kontynentu. Pomimo trudności ze strony rządów kolonialnych Ojcowie Biali swoją działalnością objęli Tanganikę, Ugandę (ubogaconą krwią pierwszych męczenników), Rwandę, Burundi, Kongo, Rodezję Północną (dzisiejsza Zambia). Kilka lat później dla misji otworzyły się również obszary w Afryce Zachodniej: Górna Wolta (dzisiejsze państwo Burkina Faso), Ghana, Mali i inne.
Kolonizacja, dekolonizacja, niepodległość i ewangelizacja – tych kilka słów wypełnia przestrzeń jednego wieku z dziejów Afryki, historii kontynentu, która stała się także naszą historią.
Aby tę historię nadal tworzyć i w niej uczestniczyć potrzeba;
ludzi otwartych na inną kulturę,
ludzi pełnych inicjatywy,
obrońców sprawiedliwości,
entuzjastów Ewangelii Chrystusa.
Potrzeba Misjonarzy Afryki