Przemilczane cierpienie

Przeżywamy dzisiaj w Kościele w Polsce XI Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku pragniemy zatrzymać się wraz ze Stowarzyszeniem „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” nad sytuacją chrześcijan zamieszkujących najmłodsze państwo świata – Sudan Południowy. Tam cierpienie ma twarz milionów umierających z głodu naszych braci i sióstr. To twarz ludzi, którzy nieustannie obawiają się o swoje życie w związku z ciągle trwającymi wewnątrz kraju konfliktami zbrojnymi.

Sudan to najmłodsze państwo świata. 9 lipca 2019 r. obchodziło osiem lat istnienia. Niestety, to nie jest dobry czas, aby świętować, ponieważ według najnowszego raportu ONZ ponad połowa mieszkańców tego kraju (7 mln ludzi) głoduje. W Sudanie Południowym trwa nieprzerwanie katastrofa humanitarna. Kraj ten co roku przyjmuje miliardy dolarów pomocy międzynarodowej (ok. 1,5 mld dolarów rocznie). Szacunkowo Sudan Płd. otrzymał 9,5 mld dolarów pomocy międzynarodowej od czasu ogłoszenia niepodległości. Eksperci alarmują, że głód i niedożywienie grożą w sumie 45 mln mieszkańców kilkunastu krajów wschodniej Afryki. Powodem jest głównie susza oraz ciepły prąd morski El Niño, który dotknął region po raz drugi w ciągu trzech lat. Trwający kryzys żywnościowy w Afryce jest jednym z najpoważniejszych od lat. Jego skutki mocno odczuwają nie tylko mieszkańcy Sudanu Południowego, ale również Somalii, Etiopii czy Madagaskaru.

Sudan Południowy odłączył się terytorialnie od Sudanu w 2011 r. Prezydentem został wtedy Salva Kiir z plemienia Dinka, który do dziś sprawuje tę funkcję. Wewnętrzny konflikt w państwie przybrał na sile w 2013 roku, kiedy miał miejsce nieudany zamach stanu przeprowadzony przez politycznego rywala Salva Kiira – wiceprezydenta Rieka Machara z plemienia Neurów. Wojna domowa o podłożu głównie etnicznym i plemiennym zabrała ze sobą dziesiątki tysięcy istnień ludzkich. W jej wyniku 4 mln mieszkańców musiało opuścić swoje domy, a kraj pogrążył się w kryzysie. 31 maja 2018 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła projekt rezolucji przedłużającej wcześniejsze sankcje względem Sudanu Południowego. Dodatkowo zagrożono wprowadzeniem embarga na dostawy broni do tego państwa. W tej sytuacji w czerwcu obie strony konfliktu rozpoczęły rozmowy pokojowe. Dokładnie 30 czerwca 2018 roku ogłoszono zawieszenie broni. Następnie 6 lipca w Chartumie podpisano rozejm, na mocy którego skonfliktowane wojska rządowe i rebelianckie zostały wycofane z obszarów miejskich. Rozejm został jednak szybko zerwany. Do podpisania porozumienia pokojowego ostatecznie doszło we wrześniu.

Konflikt wewnętrzny w Sudanie Południowym, który zakończył się teoretycznie 12 września 2018 r., nie tylko pociągnął za sobą wiele ofiar śmiertelnych, ale również odbił się na psychice dzieci. Większość byłych bojowników ma obecnie od piętnastu do dziewiętnastu lat. Jedną trzecią tej grupy stanowią dziewczynki. Większość z nich nie zaciągnęła się dobrowolnie, ale została uprowadzona w drodze do szkoły lub pracy i przymusowo wcielona do grup paramilitarnych. Wiele dzieci przyznaje, że brało bezpośredni udział w walkach. U około 35% zdiagnozowano zespół stresu pourazowego. Poważną chorobą bardzo często dotykającą dzieci-żołnierzy jest też depresja. W kwietniu 2019 r. papież Franciszek spotkał się z przywódcami Sudanu Południowego, aby prosić ich o trwały pokój. „Pamiętajcie, że wraz z wojną traci się wszystko” – mówił Franciszek i dodał: „z serca pragnę, aby zakończyły się działania wojenne i by rozejm był szanowany”.

W Sudanie Południowym mieszka ok. 12 mln ludzi. Szacuje się, że dziś ponad 3,5 miliona z nich pozbawionych jest dachu nad głową, dodatkowo 2 miliony z nich błąka się po bezdrożach, ukrywając się przed pewną śmiercią, a 1,5 miliona już opuściło kraj. W samej Ugandzie Sudańczyków jest ponad milion. Dziennie dociera ich ponad dwa tysiące. UNICEF informuje, że w Sudanie Południowym niemal milion dzieci poniżej piątego roku życia jest niedożywionych. Śmierć głodowa grozi 50 tysiącom z nich. W Sudanie Południowym jest jedna metropolia, którą stanowi jedna archidiecezja (Dżuba) z 6 diecezjami.

XI Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym to okazja, by przyjść z pomocą prześladowanym za wiarę i żyjącym w skrajnej biedzie chrześcijanom w Sudanie Południowym. Poprzez dar modlitwy w ich intencji oraz w intencji pokoju w tym ogarniętym wojnami domowymi kraju możemy wypełnić przykazanie miłości Boga i bliźniego. Chrześcijanie w Sudanie Południowym stanowią większość. Prześladowania i cierpienie, jakich doświadczają, związane są głównie z głodem, który dotyka 61 % populacji, czyli ok. 7 mln ludzi. Konflikty zbrojne wewnątrz kraju zmusiły setki tysięcy ludzi do ucieczki i szukania schronienia w obozach dla uchodźców. W obliczu tych działań zawsze najbardziej cierpią najsłabsi, a więc kobiety i dzieci.

 

Modlitwa za prześladowany Kościół

Boże, poprzez tajemnicze zrządzenie Twej Miłości,

 pozwoliłeś swemu Kościołowi uczestniczyć

w cierpieniu Twego Syna,

 wzmocnij nasze Siostry i Braci, którzy z powodu swej wiary są prześladowani.

Obdarz ich swoją mocą i wytrwałością,

aby w każdym ucisku pokładali w Tobie całą swą ufność,

a w cierpieniu wiernie świadczyli o Tobie.

Podaruj im radość z uczestnictwa w ofierze Chrystusa i obdarz pewnością,

że ich imiona są zapisane w Księdze Życia.

Daj im siłę do naśladowania Chrystusa,

która wesprze ich w dźwiganiu Krzyża,

a w utrapieniu ustrzeże ich chrześcijańską wiarę.

Przez Chrystusa, Pana naszego.

Amen.